Aktualności

Pielgrzymka do Lublina 2019

lublin201926.10.2019 r. bankowcy z Rzeszowa na czele z ks. Januszem Sądelem wyruszyli na pielgrzymkę do Lublina. Wcześnie rano (ok. godz. 6:30) autokar z pielgrzymami wyjechał sprzed Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie. Po ok. 3 godzinach jazdy znaleźliśmy się przed wzgórzem zamkowym w Lublinie, gdzie powitaliśmy naszego przewodnika, P. Łukasza. Rozpoczęliśmy zwiedzanie od wspięcia się na wzgórze, chociaż widok zamku z XIX nie zachęcał do wysiłku. W XIX i XX w. było tu więzienie i miejsce masowych egzekucji. Po wejściu na dziedziniec zobaczyliśmy wieżę z XIII w. mającą charakter budowli obronno-mieszkalnej w stylu romańskim oraz średniowieczną Kaplicę Trójcy Świętej. Niestety z powodu prac remontowych mogliśmy zobaczyć ją jedynie z zewnątrz. Dalej przeszliśmy przez Bramę Grodzką, której obecny wygląd z 1785 roku nadał architekt króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Znalazłszy się na ul. Grodzkiej zobaczyliśmy obok grożących zawaleniem kamienic, te odremontowane. W jednej z kamienic mieszkał na stancji Józef Ignacy Kraszewski. Bankowcy przeszli następnie na Plac Farny, gdzie mogli sobie jedynie wyobrazić jak niegdyś wyglądała Fara, bowiem po rozbiórce świątyni pozostał jedynie fragment jej murów. Minęliśmy dom, w którym mieszkał student KUL ks. Stefan Wyszyński późniejszy biskup lubelski i Prymas Polski. Następnie dotarliśmy do Bazyliki o.o. Dominikanów. W murach kościoła w 1569 roku po podpisaniu aktu Unii Lubelskiej odprawiono nabożeństwo dziękczynne, w którym uczestniczył król Zygmunt August. W świątyni tej przechowywano również jedne z największych na świecie relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Niejednokrotnie w cudowny sposób uratowały Lublin od pożaru i najazdów. Niestety w 1991 r. zostały skradzione. Dalej kierowaliśmy się na Rynek zwracając uwagę na kamienicę Lubomelskich z gmerkiem Zadora z datą 1540 i napisem "Jan Lubom". Na środku Rynku wznosi się gmach Trybunału Koronnego, w którym niegdyś urzędował sąd będący najwyższą instancją dla szlachty z Małopolski, a dziś znajduje się w nim m.in.: Urząd Stanu Cywilnego. Na lubelskim Starym Mieście uwagę przykuwają szczególnie renesansowe kamienice z XVI i XVII w., czy np.: manierystyczna kamienica Konopniców.Z Rynku przeszliśmy przez Bramę Rybną. W domu przy ulicy Rybnej urodziła się pisarka i poetka Janina Porazińska. Idąc dalej ulicą Olejną znaleźliśmy się pośród kamienic świadczących o różnorodności kulturowej ich mieszkańców. W końcu bankowcy trafili na plac Władysława Łokietka skąd przeszli do kościoła św. Piotra Apostoła. To była dla nas wyjątkowa okazja: jako pierwsza grupa pielgrzymów mogliśmy podziwiać odrestaurowane wnętrze kościoła, a w nim m.in. obraz Madonny Apokaliptycznej. To tu odbywały się Msze św. za Ojczyznę, tłumnie uczęszczane w czasach stanu wojennego. Pamięć o wytrwałej modlitwie w tamtych czasach upamiętnia pomnik w kształcie biało-czerwonego krzyża przy wejściu do kościoła. Na fasadzie apsydy świątyni znajduje się natomiast płaskorzeźba przedstawiająca bł. ks. Jerzego Popiełuszkę ? kapelana ?Solidarności?. I znów znaleźliśmy się na placu Łokietka, bowiem zbliżało się południe, kiedy to z balkonu Nowego Ratusza wygrywany jest hejnał Lublina na trzy strony. Dla pielgrzymów z Rzeszowa hejnalista zagrał czwarty raz w nagrodę za owacje. Dalej nasza droga prowadziła przez XIV wieczną Bramę Krakowską w kierunku Wieży Trynitarskiej. Nim usłyszeliśmy historię związaną z kogutem wieńczącym najwyższy, zabytkowy punkt widokowy Lublina, poznaliśmy legendę o Kamieniu nieszczęścia leżącym u zbiegu ulic Jezuickiej i Gruella. Bramą Trynitarską weszliśmy na plac katedralny. Przed Mszą św., która została odprawiona w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty przez ks. Janusza o godz. 13.00 zwiedziliśmy zakrystię akustyczną, skarbiec i krypty. Po Eucharystii pomodliliśmy się przed obrazem Matki Bożej, która płakała 3 lipca 1949 roku. Z cudem łez związany jest również Krzyż Trybunalski wiszący w Kaplicy Najświętszego Sakramentu. Następnie bankowcy przeszli na Rynek Starego Miasta, aby nieco odetchnąć. Po godzinnej przerwie dotarliśmy do autokaru, który zawiózł nas na teren Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Podczas krótkiego spaceru zobaczyliśmy m.in.: najważniejsze gmachy uczelniane, pomnik Marii Curie-Skłodowskiej, dziedziniec KUL ze znanym pomnikiem Jana Pawła II i kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wstąpiliśmy też do kościoła KUL p.w. św. Krzyża. I tak czas naszej pielgrzymki do Lublina dobiegł końca. Z modlitwą różańcową dotarliśmy do Rzeszowa wieczorem.

Anna Kluzek

zdjęcia z pielgrzymki:tutaj